Dzień Dziecka w Estancji

Estancja Dzień Dziecka

Cieszyliśmy się z naszego spotkania bo dawno nie integrowaliśmy się w takim dużym gronie. U nas kameralnie przez cały rok i dlatego jeźdźcy nie zawsze mogą spotkać się bezpośrednio. W zabieganym świecie nareszcie znaleźliśmy czas aby zabawić się jak dzieci. 

Główną atrakcją była konkurencja Escape Horse. Na wyznaczonym terenie „pełnym strasznych przedmiotów, głosów i obrazów” zostaje uwięziony/spętany koń. Dwoje bohaterów próbuje go wydostać. Muszą wykonać 8 zadań w odpowiedniej kolejności.Wszystkim udało się uratować estancjowe rumaki za co jesteśmy bardzo wdzięczni.

 Kolejnymi atrakcjami były potęga skoków, sprint z balonem oraz wystrzałowy ping-pong. Kilkugodzinne spotkanie zakończyliśmy przy ognisku opowiadając też o ciekawych książkach i tym samym polecamy „Duchy Koni Przemówiły”.

Jesteśmy dumni z naszych rumaków ponieważ wszystkie, nawet najmłodsza dwuletnia Beedance ( Bibi), pomagały w wydostaniu się Escape Horse. Bibi współpracowała z bohaterami jak „stary koń”. Na uwagę zasługuje również Zoya, która przepracowała sama swoje strachy i tak bardzo ufała swoim wybawcom. Ollywood zdecydowanie został królem w kategorii „Jestem Najpiękniejszym Rumakiem” i swoją wrodzoną gracją zakończył radośnie Rundą Honorową w czerwonej derce. Nie jednej osobie skradł serce. Zatina, Omalo i Omena to konie, które można zaliczyć do profesorów. Idealnie bez cienia strachu wykonały najtrudniejsze przeszkody podążając za przewodniczkami. Kasztanowaty straszy amant stada Ortos zaprezentował się jak na mężczyznę przystało. Odwaga, zdecydowanie i ciekawość spowodowały, że wykonał swoje zadanie najszybciej. Na zakończenie klacz, która ma najwięcej przezwisk Lorca, Torcik, Oksana II jak zwykle ciekawa, odważna. Cały czas poganiała dziewczyny, bo jej się nudziło. Nic nie robiło na niej wrażenia. Zdecydowanie psotnik w naszym stadzie ufający człowiekowi. Z nią jest ciekawie ale też bezpiecznie.

 

Fajnie było !!!

Patrycja Iwona i Tomek